czwartek, 23 kwietnia 2009

Pomóżcie Cioci...

Ciocia Wiedźma na swoim blogu pisze:
''Wczoraj o godzinie 15 moja mama została przewieziona do szpitala z pękniętym tętniakiem mózgu i krwawieniem podpajęczynówkowym. Jej stan jest bardzo ciężki. Jest nieprzytomna i podłączona do respiratora. Wszystko co można było zrobić, lekarze już zrobili. Nam pozostaje tylko czekać.

W tej sytuacji, mam nadzieję że sami rozumiecie, że nie jestem w stanie, przynajmniej na razie, pisać na blogu. Moim kontem na stardoll opiekuje się moja przyjaciółka. Mnie tam nie ma. I nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze wrócę. W tej chwili nie jestem w stanie nawet myśleć.


Mam do was jedną prośbę. Jeśli jesteście wierzący, pomódlcie się o jej szybki powrót do zdrowia. Moja mama ma na imię Ewa. Dla was to tylko chwila, a dla nas być może ostatnia deska ratunku.''

Jeśli możecie, to pomódlcie się, tak jak to ciocia prosiła.
To tylko parę minut, a jej mama może przez to wyzdrowieć....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu